23.09.2011 – 05.10.2011 Tam …i z powrotem 5.200 km przez 11 stanów USA
Moja przygoda rozpoczęła się od wylotu 23 września. W Chicago przywitał mnie Chris, u którego w domu spędziłem dwa dni. 25 w nocy, ja na Harleyu Road Kingu a on na Goldingu, wyjechaliśmy mimo padającego deszczu by dołączyć do reszty grupy. Wspólnie wyruszyliśmy do Memphis w Tennessee.
Pierwszą noc spędziliśmy na Beale Street, kolejna w New Orleans w Louisianie – była to długa noc na Burbon Street. Przed nami było do pokonania 150 mil do Mobile w Alabamie, gdzie zatrzymujemy się na Południowej Konwencji Regionalnej. Tam też doszło do spotkania mojej skromnej osoby z całym Zarządem International.
Pierwszego października wyjechaliśmy na Florydę zwiedziliśmy bazę lotniczą US Air Force oraz muzeum lotnictwa.Kolejny cel mojej podróżny to Helen w Georgi do Alpie Village, gdzie spędziliśmy noc na Oktoberfest.
Trzeciego października wyruszyliśmy do Tennessee na Tail of the Dragon,gdzie na odcinku 11 mil jest 318 zakrętów – czyli raj dla motocyklistów.
Podroż moja zakończyła się czwartego października powrotem do Chicago
Następnego dnia po przejechaniu 5.200 km przez 11 stanów na Road Kingu – wróciłem do Polski.