Mikołaje na motocyklach 2009

Mikołaje na motocyklach 2009

Już VII raz, w Gdyni odbyła się w Wielka Trójmiejska Parada pod nazwą: „Mikołaje na Motocyklach”.
W tym roku wyjazd nastąpił jak zwykle ze Skweru Kościuszki w Gdyni i paradą dojechaliśmy na Długą w Gdańsku.
Nasza kawalkada była bez wątpienia największą w Europie i liczyła 2309 sprzętów oraz około 2900 uczestników.
Zebrano łącznie 63.000 zł, które przeznaczone zostaną na dożywienie dzieci pomorskich w szkołach.

Mazurskie twierdze

Mazurskie twierdze

Wykorzystując ostatnie ciepłe dni tegorocznej krótkiej jesieni wybraliśmy się ze Sławkiem w sobotnie przedpołudnie na mazury.
Po drodze do Giżycka zawitaliśmy w Gierłoży w Wilczym Szańcu, zaś w niedzielny poranek i drodze powrotnej zwiedziliśmy umocnienia twierdzy Boyen, miejsce internowania ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Stoczku oraz zamki krzyżackie.

Zakończenie sezonu motocyklowego Blue Knights Poland

Zakończenie sezonu motocyklowego Blue Knights Poland

W dniach 11-13 września 2009 roku, w Lubrzy gościliśmy na zakończeniu sezonu motocyklowego Blue Knights Poland organizowanego przez braci z chapteru III. Poza stałą ekipą, w trasę pierwszy raz wyruszyli z nami Basia ze Sławkiem na swoim wiernym „Bondzie”.
Na miejscu przygotowano nam 2 wieczory taneczne, które zapewniły super zabawę.
W sobotę rano nie skorzystaliśmy z możliwości spływu kajakami, lecz wybraliśmy się w rejon Międzyrzeckiego Rejonu Umocnień, gdzie przewodnik „Tyranius Wielki”, niewybaczący braku uwagi oprowadził nas po podziemnych korytarzach tamtejszcyh bunkrów. Było również ostre strzelanie z T-34 oraz atak na działa przeciwpancerne…. strat własnych nie odnotowano…
Wieczorem, po festiwalu dowcipów nastąpiło tradycyjne zebranie Zarządów oraz zabawa do rana.
Impreza bardzo udana!!! Szkoda tylko, iż nie pojawili się przedstawiciele wszystkich oddziałów.

I Kaszubski Zlot Motocyklowy

I Kaszubski Zlot Motocyklowy

W piątkowy wieczór, 18 sierpnia w Sierakowicach zaroiło się od motocykli. W paradzie ulicami miejscowości uczestniczyło kilkaset najróżniejszych maszyn przyciągając uwagę mieszkańców.
Po sparaliżowaniu całkowitym ruchu zawitaliśmy krótko na rynku, po czym kawalkada wyruszyła na miejsce zlotu.
Tam organizator zapewnił muzykę live, konkursy, bar, napitki oraz błotny tor do szaleństw na swoich maszynach.
Kto chciał mógł skorzystać z darmowej myjni w postaci strażackiej sikawki.
Zlot, jak na pierwsze tego typu spotkanie, bardzo udany a liczba uczestników z całą pewnością przewyższyła najśmielsze oczekiwania.
W przyszłym roku organizator zapowiedział powtórkę imprezy, jednak tym razem w innym miejscu i na cały weekend.

Spływ kajakowy Brdą

Po załatwieniu super pogody na weekend, w piątkowe popołudnie wyruszyliśmy z Kartuz do Swornegacie, gdzie planowaliśmy rozpoczęcie trasy.
Uzgoniliśmy szczegóły z właścicielką firmy wypożyczającej sprzęt pływający, po czym rozbiliśmy się na pobliskim polu namiotowym i uskutecznialiśmy długie polaków rozmowy nad jeziorkiem, przy ognisku. O północy zjawili się nasi trójmiejscy kibice derbowi z uśmiechami na twarzy, czyli dalsza część ekipy, którzy z wypiekami na policzkach opowiadali nam o triumfie Lechii…. i tak jakoś zeszło szybko bardzo do rana…
W sobotę szybkie pakowanie już w kompletnej ekipie i o punkt 10.00 siedzieliśmy w łącznie 6 kajakach tworząc wodną karawanę.
Po kilku postojach na kapiel i „popas”, mając za sobą ponad 20 km, zawitaliśmy pod tamą w miejscowości Mylof.
Tam nie było już tyle rozmów, a jedynie poezja śpiewana w różnorakim wydaniu i formie.
Niedzielny poranek okazał się ciężki i dopiero po późnym śniadaniu zdecydowaliśmy się w południe przeprawić przez tamę. Trasa do miejscowości Rytel okazała się o wiele bardziej interesująca niż z dnia poprzedniego.
Tak powolnym tempem nastał wieczór i powrót do domów.
Impreza bardzo udana ze świetną pogodą. … gdyby tylko nie ten bigos…

A zdjęć nie będzie z uwagi na protest sprzętu utrwalającego obraz. Kto był, ten widział…

Weekend imprez

Weekend imprez

Corocznie lipiec obfituje w ciekawe imprezy organizowane na Kaszubach, których część nie sposób przegapić lub opuścić.
W piątkowy wieczór, 17 lipca, wybraliśmy się do pięknie położonej leśniczówki w Mirachowie, gdzie już trzeci raz organizowano wieczór bluesowy.
Podczas typowo kameralnej imprezy mogliśmy posłuchać koncertów zespołów Young & Zgreds oraz Blues Mobile, które rozgrzały publikę, a następnie wystapił Adam Kulisz z grupą K3, zaś na koniec Alicja Janosz z grupą Hoodoo.
Pogoda i atmosfera była wyśmienita, a na miejscu spotkaliśmy również sporo braci motocyklowej.
Z całą pewnością za rok nie zabraknie nas w leśniczówce.

W sobotnie popołudnie, 18 lipca, zawitaliśmy na otwarciu pierwszego w okolicy warsztatu motocyklowego z prawdziwego zdarzenia – MW Motocykle – należacego do Michała Wałaszewskiego.
Na miejscu przywitano nas zimnym browarkiem, grillem oraz wyśmienitym ciastem.
Zapoznaliśmy się z wyposażeniem warsztatu oraz planami na przyszłość właściciela.
Po „przecięciu wstęgi” wybraliśmy się grupą na Złotą Górę, gdzie trafiliśmy akurat na koncert reaktywowanej grupy Wały Jagiellońskie z Rudim Schubertem na czele. Po Wałach Jagiellońskich wystąpił zespół De Mono, który zaprezentował swoje najbardziej popularne szlagiery.
Pomimo koncertu w ulewnym deszczu zagorzali fani zespołu, w tym nasza ekipa, bawiliśmy się wyśmienicie.
Niestety, z uwagi na pogodę koncert Kasi Kowalskiej został odwołany.