Skład ekipy oraz dokładna data wyjazdu nie są do końca określone, jednak założenia są następujące:
– przez Litwę, Łotwę i Estonię do Tallina, po czym przeprawa promowa do Helsinek
– wizyta pod skocznią w Lahti i fotka ze Świętym Mikołajem w stolicy Laponii, czyli Rovaniemi,
– Nordkapp
– Narvik
– objechanie wysp – Lofoty
– promem do Bodo i zwiedzanie Trondheim, w tym tamtejszej Katedry
– trasa na południe wzdłuż fiordów
– Trabina Trolli
– Geirangerfjord – ponoć najpiękniejszy fiord w Norwegii
– Droga Orłów
– Bergen – stolica deszczu
– Preikestolen – ponoć najpiękniejszy klif w Norwegii
– Lysebotn
– Oslo
– promem z Karlskrony do domów

Do pokonanie mamy ponad 7 tyś. km.
Noclegi – gdzie się da i pod namiotami.
Żywność – nasze Polskie najlepsze, tyle co rumaki uniosą.
Dużo kart pamięci do aparatów i wyrozumiałości dla pogody.